Seks w wielkim mieście – tajemnica tutu Carrie

Posted by admin in Film, Lifestyle, Moda, Plotki

Tutu, które ma na sobie Sarah Jessica Parker w czołówce Seksu w wielkim mieście zostało wyłowione przez stylistkę serialu Patricię Fields z wyprzedażowego kosza.

Po latach stylistka serialu, kultowa już postać, Patricia Field wyjawiła kulisy wyboru stroju, który ma na sobie Sarah w czołówce serialu. Z pewnością wiele z Was zastanawiało się dlaczego wybrała akurat baletowe tutu.

zdj. themodelshandbook.com

Tuż przed tym zanim nakręcono czołówkę serialu Patricia Field gościła w jednym z showroomów gdzie w koszu najtańszych ciuchów znalazła kultowe dziś tutu i stwierdziła „Może weźmy to”.

zdj. thestylistpost.com

Następnie pokazała spódniczkę Sarze, ta się nią zachwyciła i tak powstał kultowy zestaw: t-shirt i tiulowe tutu. Niestety producent serialu Darren Star nie podzielał tego entuzjazmu i trochę czasu zajęło nim stylistce udało się go przekonać. Jednak gdyby tego nie zrobiła czołówka straciłaby wiele ze swojej wyjątkowości.

zdj. styleite.com

Poniżej wywiad ze stylistką serialu, która wspomina jak w serialu znalazł się słynny naszyjnik z imieniem Carrie oraz tutu:

 

Mieszkanie Carrie Bradshaw

Posted by admin in Film, Lifestyle

Jeśli podobnie jak ja jesteście fankami Seksu w wielkim mieście i podobnie jak ja znacie prawie wszystkie odcinki na pamięć, to z pewnością wiecie jakim kultem otoczone było mieszkanie Carrie.

Marzyłam o takim mieszkanku w kamienicy, na schodach której wydarzyło się tyle dramatów,  z przytulną sypialnią, kuchnią, kącikiem do pracy i oczywiście garderobą!

Teraz dzięki artyście Iñaki Aliste Lizarralde możemy przyjrzeć się jak mógłby wyglądać plan tego mieszkanka. Artysta pokusił się o rekonstrukcję planów pomieszczeń najpopularniejszych seriali m.in: Frasier, Przyjaciele czy The Big Bang Theory.

A oto efekty jego prac:

zdj: www.shortlist.com

I loooove „Sex and the city”

Posted by admin in Film, Moda

Kolejny raz zaczęłam oglądać „Seks w wielkim mieście”. Ten serial znam praktycznie na pamięć, uwielbiam go! Mogę oglądać go w kółko i chyba nigdy mi się nie znudzi.

Pamiętam jak tvp zaczęła emisję tego serialu, byłam jakoś w liceum i na początku gorszyły mnie te ostentacyjne rozmowy o seksie i natężenie seksualnych przeżyć głównych bohaterek, myślałam, że Polska nie jest gotowa na tak otwarty serial. Jednak okazało się, że była i wkrótce ja także dołączyłam do zagorzałych fanek serialu.

Ten humor, te dialogi dziewczyn w ich ulubionej kafejce, ich irracjonalne nieraz miłosne przygody i niezwykłe męskie przypadki. A nade wszystko ciuchy! Ten serial to miłość&moda, czyli to co dziewczyny lubią najbardziej:). Dodatkowo świetna główna bohaterka Carrie Bradshaw, chyba nie ma dziewczyny, która by się z nią choć w jakimś stopniu identyfikowała.

Sarah Jessica Parker może nie jest klasyczną pięknością, ale ma w sobie to coś, jej gesty, jej mimika, to wszystko sprawia, że nie sposób nie darzyć jej sympatią. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. Uwielbiałam patrzeć na jej ekstrawaganckie stylizacje, na jej buty(!), śledzić historię jej związku z Mr.Bigiem. I marzyłam, żeby mieć jej mieszkanie, a przede wszystkim jej garderobę. To dzięki serialowi popularność zdobyli tacy projektanci butów jak Jimmy Choo czy Manolo Blahnik.

Poniżej kilka zdjęć Carrie i jej świetnych ciuszków:

Jedna z piękniejszych sukni serialu, „Carrie Dress” projekt: Badgley Mischka. Przez długi czas to była moja wymarzona suknia ślubna;):

Scena, w której Carrie odrzuca oświadczyny Aidana, jedna z najlepszych i najbardziej wzruszających w całym serialu:

Zdjęcia pochodzą z: www.marieclaire.co.uk, www.fashionist.ca, www.fabsugar.com, www.badgleymischka.com

Chloe i Gina

Posted by admin in Film

Dziś czytając artykuł o Chloe Sevigny, aktorce nietuzinkowej, przypomniał mi się jeden z jej wcześniejszych filmów. Film nazywał się „If  these walls could talk2” i był kompilacją trzech historii kobiet będących w lesbijskich związkach.

Ukazywał ich radzenie sobie z prześladowaniem itp. Chloe zagrała tam dziewczynę, która zakochuje się w nieśmiałej hipisce. Ale jak ona to zagrała! Przypominam sobie, że wrażenie zrobiła na mnie ogromne, wręcz oczu nie dało się od niej oderwać. Naprawdę była wiarygodna jako mająca męskie cechy dziewczyna. Męskie spodnie, biały t-shirt i fryzura na gel – istny James Dean. Polecam ten film, nie tylko ze względu na wątek Chloe – warto to zobaczyć:).

Przy okazji tej roli Chloe pamiętam, że podobne wrażenie zrobiła na mnie kiedyś Gina Gershon w jednym z pierwszych (o ile nie był to debiut) filmie braci Wachowskich „Bound” („Więź”). Wątek praktycznie identyczny, kobieta zakochuje się kobiecie. Bohaterka Giny pracuje bodajże jako hydraulik i przychodzi naprawić kran (klasyka:) ) drugiej Pani, i tak to się zaczyna.

Seksowna Gershon w stroju hydraulika, męskie gesty, namiętny skonsumowany romans. Niesamowite jak można tak sugestywnie zagrać (prawie) faceta. Aż szkoda, że to jednak kobieta:). Pomimo, że te sceny są naprawdę emocjonujące, to jednak w dalszym ciągu wolę Panów:D. Poniżej scenka z filmu.

Kojarzycie jakieś inne podobne?:)